Oto sport dla odważnych: nauczenie się, jak przetrwać w warunkach ekstremalnych. Zarówno tych w lesie, jak i mieście. Forma wypoczynku idealna na zacieśnienie więzi między ojcem i synem, dokładne poznanie (i samodoskonalenie) siebie. Wyprawy survivalowe to także niezły sposób na przerwanie codziennej rutyny.
Głównym celem eskapad jest pokonywanie własnych słabości podczas wspinania się po zboczach, przejścia przez rzekę czy spotkań z leśną zwierzyną. Kolejnym etapem jest zdobycie wiedzy jak reagować podczas powodzi, pożaru czy wypadku. Podczas wyprawy uczestnicy uczą się między innymi jak rozpalić ogień bez pomocy zapałek, znaleźć wodę, żywność i właściwą drogę, udzielić pierwszej pomocy, obezwładnić napastnika, zbudować bezpieczne schronienie, pokonać panikę, bezradność i zniechęcenie. Organizatorzy wypraw często oferują możliwość indywidualnego zaplanowania takich „lekcji”.
Przygotowując się do eskapady należy pamiętać, aby zabrać wygodne buty, ciepłe ubranie (noce są zazwyczaj chłodne) i odpowiedni sprzęt (nie musi być drogi, ma być praktyczny ), zawiadomić bliskich dokąd się wybieracie, zadbać o kondycję fizyczną, bo jest to rozrywka wymagająca odporności. Ale za to ile daje satysfakcji!