Chiny – kraina czerwonego smoka…

Przeciętnemu mieszkańcowi Europy prawdopodobnie znane są tylko nazwy kilku miast chińskich: Pekinu, Szanghaju… A jednak Chiny są trzecim co do wielkości państwem świata, niezwykle zróżnicowanym pod względem geograficznym i klimatycznym. Tu znajdują się najważniejsze miejsca kultu religijnego konfucjanizmu, taoizmu, a także innych wyznań. Chiny zamieszkuje około 56 grup etnicznych.

Kolebką cywilizacji i kultury chińskiej były prowincje wschodnie położone głównie na Nizinie Chińskiej, rozwijające się nieprzerwanie przez ponad 4,5 tys. lat. Inne wielkie starożytne cywilizacje, po kilkuset latach ekspansji i rozwoju, ostatecznie upadały. Tylko w Chinach można spotkać się z wciąż żywą kulturą o starożytnym rodowodzie.

W Chinach można wyróżnić regiony turystyczne: Chiny Wschodnie, Chiny Centralne, Chiny Północno-Wschodnie, Chiny Południowo-Wschodnie, Mongolię Wewnętrzną, Wyżynę Tybetańską, Góry i Wyżynę Xinjiangu, Tajwan, Hongkong.

Największą wyżyną kraju i zarazem najwyżej położoną wielką krainą geograficzną na Ziemi jest Wyżyna Tybetańska. To najmniej znana i najtrudniej dostępna część kraju. Tybet, przez lata zamknięty dla turystów, izolowany od wpływów zewnętrznych, zachował unikalną tradycję i kulturę.

Zwany Dachem Świata leży na średniej wysokości 3.500 m n.p.m. Jego stolicą jest stary ośrodek religii lamaickiej – Lhasa, miasto pełne tajemniczych pałaców, klasztorów i świątyń.

Na zachodnim wybrzeżu położony jest Hongkong, do niedawna angielska enklawa na terytorium Chin. Przyciąga swoją nowoczesną architekturą, wielonarodowościową mozaiką mieszkańców, wielkomiejskością oraz… wciąż atrakcyjnymi cenami. To miejsce legendarnego już cudu gospodarczego, jest jednocześnie skansenem starego chińskiego folkloru.

Chiny fascynują i ciekawią świat. Intrygują tajemniczą kulturą, egzotyką, pięknem krajobrazów oraz niezwykłymi zabytkami będącymi świadectwem wspaniałej historii. To właśnie Chinom zawdzięczamy wiele wynalazków, jak np. kompas, który wielokrotnie prowadził odkrywców, proch, który dał siłę armiom oraz druk, który ułatwił przepływ informacji.

Co jeszcze zawdzięczamy Chinom? „Uprawiany na otwartych trawiastych terenach, polegający na wrzucaniu małej piłeczki do niewielkich otworów w ziemi, przy pomocy uderzeń specjalnymi kijami. Celem gracza jest wrzucenie piłeczki w jak najmniejszej liczbie uderzeń do dołka.” Tak, chodzi o golf. Otóż powstanie tego sportu związane jest z Chinami, a nie jak myśli wielu ze Szkocją.

Chińscy naukowcy mają niezbite dowody na istnienie golfa w dawnych Chinach. Według chińskiego historyka, profesora Ling Honglinga z Uniwersytetu w Lanzhou, golf w swej najpierwotniejszej formie pojawił się właśnie w Chinach, nawet 500 lat wcześniej niż w Szkocji. Dowody na istnienie tego wysublimowanego sportu odnalazł w Księgach z Dongzuan pochodzących z okresu dynastii Song. W wersji chińskiej sport nosił nazwę „chuiwan”, gdzie „chui” oznacza „uderzenie”, a „wan” – piłkę. Główną podporą dla śmiałej tezy profesora są szkice z dynastii Song oraz skrole z dynastii Ming, głównie Jesienny Bankiet, na którym namalowano członków dworu spędzających swój wolny czas na grze w chuiwan, w której gracze uderzają w piłkę kijem i wbijają ją do specjalnie przygotowanych dziur.