Jak zgodnie twierdzą Irlandczycy, piwo z pubu ma niewiele wspólnego z napojem sprzedawanym pod tą samą nazwą za granicą. Prawdziwego Guinnessa trzeba przede wszystkim odpowiednio przechowywać, czym rzadko zawracają sobie głowę właściciele nieirladzkich pubów. Piwo nalewa się powoli i nawet w Irlandii nietrudno wyczuć różnice w smaku. Niektórzy smakosze Guinnessa oceniają jego jakość po charakterystycznej gęstej pianie. Otóż piwo jest dobre, jeśli każdy łyk pozostawia na szklance obwódkę z piany, która nie spływa w miarę opróżniania kufla.
Dla porównania warto skosztować innych piw typu stout, jak Beamish czy Murphy’s (z Cork, znacznie słodsze i gęstsze), które również mają swoich wielbicieli. Coraz większą popularnością cieszą się piwa jasne typu lager, głównie Harp (z browaru Guinness). Ostatnio pojawia się także sporo małych browarów warzących różnego rodzaju piwa. Do wyboru z reguły jest jasne (lager), brunatne (ale) oraz stout (porter); czasami można również skosztować piwa pszenicznego. Trunki z małych browarów mają podstawową zaletę – nie dodaje się do nich konserwantów. Ceny wszystkich piw w Irlandii są dość wysokie – za pintę co najmniej 3–4 €.
Jak zgodnie twierdzą Irlandczycy, piwo z pubu ma niewiele wspólnego z napojem sprzedawanym pod tą samą nazwą za granicą. Prawdziwego Guinnessa trzeba przede wszystkim odpowiednio przechowywać, czym rzadko zawracają sobie głowę właściciele nieirladzkich pubów. Piwo nalewa się powoli i nawet w Irlandii nietrudno wyczuć różnice w smaku. Niektórzy smakosze Guinnessa oceniają jego jakość po charakterystycznej gęstej pianie. Otóż piwo jest dobre, jeśli każdy łyk pozostawia na szklance obwódkę z piany, która nie spływa w miarę opróżniania kufla.
Dla porównania warto skosztować innych piw typu stout, jak Beamish czy Murphy’s (z Cork, znacznie słodsze i gęstsze), które również mają swoich wielbicieli. Coraz większą popularnością cieszą się piwa jasne typu lager, głównie Harp (z browaru Guinness). Ostatnio pojawia się także sporo małych browarów warzących różnego rodzaju piwa. Do wyboru z reguły jest jasne (lager), brunatne (ale) oraz stout (porter); czasami można również skosztować piwa pszenicznego. Trunki z małych browarów mają podstawową zaletę – nie dodaje się do nich konserwantów. Ceny wszystkich piw w Irlandii są dość wysokie – za pintę co najmniej 3–4 €.