Drugi z wielkich pisarzy związany z Nałęczowem, przybył tu w 1890 r. jako guwerner córek właściciela uzdrowiska – Michała Górskiego. Zachwycony miejscem („Nałęczów teraz to już nie piękna miejscowość, ale album widoków wyśnionych…” – pisał w Dzienniku z 1891 r.) pozostał w miasteczku na dłużej. Ożenił się z Oktawią z Radziwiłłowiczów, pasierbicą doktora Konrada Chmielewskiego – naczelnego lekarza uzdrowiska. W 1905 r. na Armatniej Górze zbudował chatę – pracownię, w zakopiańskim stylu, według projektu Jana Koszczyc-Witkiewicza. Żona pisarza Oktawia w 1928 r. przekazała ten obiekt na muzeum. Wewnątrz możemy oglądać oryginalne meble, fotografie i wiele pamiątek po autorze „Popiołów” (honorarium za tę powieść wystarczyło na zbudowanie chaty), który w Nałęczowie pozostawił po sobie więcej śladów, fundując np. ochronkę dla sierot. W głębi zadrzewionej muzealnej działki znajduje się jeszcze jedna budowla, także projektu Koszczyc-Witkiewicza – kamienne
mauzoleum Adama Żeromskiego, zmarłego przedwcześnie jedynego syna pisarza.
źródło: lubelskie.pl